Pijana

Alkohol jest ważną częścią mojego życia. Chociaż, z drugiej strony, jest ważną częścią życia każdej osoby w Polsce. I nie ma co udawać, że jest inaczej. Zacznę może od tego,…
Czytaj dalej ->

Wygrał Robert a nie gej

Muszę wszystkich entuzjastów zwycięstwa Roberta Biedronia zasmucić. Wybór geja na stanowisko prezydenta Słupska nie jest symbolem jakiejś wielkiej przemiany, o której trąbi część publicystek_ów. To osobisty sukces Roberta i wypadkowa…
Czytaj dalej ->

Słowo na P

Ja i małe dziecko Nie to, żebym znów miała rację. Scenariusz był ten sam, co zwykle. Najpierw jakieś prawe medium coś pisze. Potem jakaś prawa organizacja wyraża oburzenie. Potem są…
Czytaj dalej ->

Co z tą Utopią?

To pytanie, które zadajecie mi bardzo często. Rozumiem, że wynika ono ze skojarzenia mojej osoby z tym klubem. Zwłaszcza w przeszłości. Jeśli zaś idzie o przyszłość… Może zacznijmy od tego,…
Czytaj dalej ->

Wigilia na facebooku

Wydawałoby się, że liczba osób przebywających na facebooku w dniu tak innym od pozostałych – w Wigilię – będzie odczuwalnie mniejsza. Rzeczywiście, widać pewną fluktuację w godzinach 16-20, gdy trwają…
Czytaj dalej ->

Nowe otwarcie

Nie wiem jak to się stało. Ale stało się, trudno. Chwilowe kłopoty z czasem, potem zmęczenie i niechęć połączone z tym, że wiem o ilości zaległości do nadrobienia sprawiły, że…
Czytaj dalej ->

Jak mnie nie dopisano, książkę ze mną wydano, na KULu mnie pochwalono a na imprezie – upito

Jeśli rację mają niektórzy badacze społeczni, którzy podkreślają, że celem socjalizacji jest wtłoczenie nas w rytm, który powodować będzie naszą szaleńczą aktywność i reprodukcję systemu społecznego, to ja jestem na…
Czytaj dalej ->

I Will Be Here

Jest wtorek wieczorem. A mój świat w ciągu ostatnich dni się bardzo zmienia. Piotr już się wyprowadził, Michał został już bez mebli, z kilkoma najpotrzebniejszymi rzeczami do ubrania. Nie ma…
Czytaj dalej ->
duzyformat

UTOP!A forever!

Chyba wszyscy oczekują, że coś napiszę. W sensie, że w sprawie Utopii. Ustalmy najpierw kilka faktów. Utopia nie istnieje. Dokładnie dzisiaj i dokładnie o 9:16 skończyła się ostatnia impreza przy…
Czytaj dalej ->

Jestem gruba

I trzeba to powiedzieć głośno, by dotarło to do mnie. Jestem gruba, powinnam schudnąć. Powinnam trochę biegać. Muszę zacząć znów ćwiczyć rano. Nie mogę pić tyle słodkich softów do drinków.…
Czytaj dalej ->

Trwa walka o odbyt!

Odbyt, jak wiadomo, to ważna część ciała. Dla homoseksualistów ma ona dodatkowe znaczenie. Dla transów może nie koniecznie, jednakże obyć się bez niej nie można. Tak chcę zacząć dzisiejszą opowieść,…
Czytaj dalej ->

Love Rules!

Myślałam, że będzie gorzej. Że może nawet trochę trudniej. Ale nie. Jasne, w pierwszym momencie byłam w szoku – bardziej z powodu takiego, że to już się stało niż dlatego,…
Czytaj dalej ->

Jak się tylko da

Doda, Doda, Doda. Doda to, Doda tamto. Doda jest fajna, Doda jest głupia. Doda ma małego, Doda jest piękna. Wszyscy uparli się, żeby po sytuacji z pudelkiem pisać/mówić do mnie…
Czytaj dalej ->

W dresie

To był trudny weekend. Jest niedziela, minęła 21:00 i czuję, że życie ze mnie uchodzi. W ciągu ostatnich 69 godzin spałam około 7. No, siedem i pół. Nie jest dobrze.…
Czytaj dalej ->

Let me be real

Wrzesień przyszedł i się rozpędza. Dzisiaj stwierdziłem, że jest już 7 września, lada moment będzie październik… a od października do grudnia to już z górki i zaraz mamy koniec roku.…
Czytaj dalej ->

B.s.p.s.

Dużo czasu ostatnio spędzam z Kamilem hetero. Tak jakoś wyszło, bo on mnie męczy o pewną sprawę a ja chcę mu pomóc. Zasadniczo chodzi o to, że chcę mu pokazać…
Czytaj dalej ->

Odwołane F-SP

Sprawa jest poważna. Ale o tym – na końcu. Najpierw chcę poważnie napisać o nieco innych sprawach – już minionych, a nie o tych zaplanowanych. Zaczyna się wszystko w piątek,…
Czytaj dalej ->

Sześć lat

Dzisiaj obchodzi swoje szóste urodziny. Choć nie do końca w sumie, bo dawniej był to No, ale nieważne. Ważne, że ja od 6 lat bez przerwy bloguję. Tak, to nałóg.…
Czytaj dalej ->

Jestem przerażona

Jestem przerażona. Ilość pracy i rzeczy, które będą się działy oraz które muszę zrobić w ciągu najbliższych, powiedzmy, 3 tygodni, przerasta mnie. Dlatego też nie miałam czasu na pisanie bloga.…
Czytaj dalej ->

Ruchańsko

Chciałem się w sobotę wyspać, ale nie ma tak łatwo. Lekko skacowana poszłam na zajęcia z maturzystą. Przyznać muszę, że jak na mój stan i generalnie zmęczenie, to poszło naprawdę…
Czytaj dalej ->

Na chwałę Pana!

Jest nowy wygląd, czas na nową blotkę. Tym bardziej, że niedziela w sumie się skończyła i dobrze jest tydzień podsumować i zaplanować zarazem kolejny. Pomyśleć nad sobą, możnaby rzec. Myślałam…
Czytaj dalej ->