Czego słuchałem w 2015 roku
Nadszedł czas na podsumowania! Rok 2015 nie zawiódł i doczekałem się naprawdę dobrych płyt, które towarzyszyły mi w wielu lepszych i gorszych momentach. Na pewno będę do nich wracał w…
Remix na (wczesny) weekend: Magnets (V.I.P. Remix)
Jestem pewien, że tego duetu przedstawiać nikomu nie muszę. Oto remiks ostatniego singla z Caracal, stworzony przez samo Disclosure. Idealnie wpasowuje się w pozytywny klimat weekendowego wieczoru.
Na szczytach elektroniki
Duet Rysy poznałem całkiem przypadkowo, gdy to Rebeka (inny fenomenalny, polski zespół) na swoim fanpageu poleciła ich twórczość. Pomyślałem, że zajrzę z ciekawości i coś tam przesłucham. Nie przepadam za…
Królowa hip-hopu miażdży basem
Fanem Missy Elliott jestem od dziecka. Dobrze pamiętam, gdy na MTV leciało Get Ur Freak On, niedługo później Work It, a następnie w Empiku pojawiło się This Is Not a…
Grimes i jej popowe anioły
Grimes, czyli Claire Boucher, zyskała większy rozgłos trzy lata temu, gdy wydała swój poprzedni album Visions. Pamiętam, że zakochałem się w nim bezgranicznie, a Genesis stało się jedną z piosenek…
Niebieski rok iamamiwhoami
Wczoraj minęła pierwsza rocznica od wydania ostatniego albumu iamamiwhoami. Z tego powodu wzięło mnie na sentymenty i postanowiłem odświeżyć piosenkę po piosence. Faktem jest to, iż cierpię na samą myśl, że…
Remix na weekend: Beautiful Now (Dirty South Remix)
Faktem jest to, że bardzo lubię remiksy, dlatego postanowiłem dzielić się z Wami jednym w każdy piątek. Kto wie, może wpadnie Wam w ucho i stanie się hitem biforu? Dzisiaj…
Nie chcę słuchać Adele
Nowy singiel Adele bije wszelkie możliwe rekordy i chyba nikt nie jest tym zaskoczony. To po prostu było do przewidzenia. Najwięcej wyświetleń teledysku na Vevo w ciągu 24 godzin, najwięcej legalnie…
Czas się bać!
Uwielbiam ten okres w roku, gdyż pozostało zaledwie kilka dni do najlepszego święta w roku! Dobrze wiem, że planowanie udanej imprezy może zająć sporo czasu. Trzeba zadbać o wiele szczegółów,…
Zrozpaczona Gwen wraca do formy
Co za niespodzianką było usłyszenie nowego, niezapowiadanego singla Gwen. Niespodzianką podwójną, ponieważ piosenka jest naprawdę dobra! Wydane w zeszłym roku „Baby Don't Lie” oraz w tym roku „Spark The Fire”…
Powrót niezłomnej Janet
Minęło 7 lat od średnio przyjętego krążka „Discipline”. W tym czasie zmarł sławny brat, cała rodzina pogrążyła się w walce o jego majątek, a sama Janet skupiła się na swoim…
Współczesny hymn disco od Lady Gagi
Germanotta dała się namówić Tomowi Fordowi i stworzyła motyw przewodni jego nadchodzącej kolejki. Być może użyłem zbyt mocnego słowa, gdyż piosenka jest tak naprawdę coverem. Wydana pierwotnie w 1978 roku…
It’s only gay when you swallow
No dobra, już piszę. Miałam początkowo prawie tydzień temu napisać, ale prawda jest taka… że niewiele się od tamtej pory wydarzyło. Wszystko przez moje zdrowie. Czy też jego zły stan.…
Z trójkątem faulknerowsko-girardowskim w tle
Nie mam czasem siły do moich znajomych. Wiem, że często powtarzam, że są dla mnie najważniejsi. Czyli, że jeśli mam do wyboru zająć się nimi albo zająć się czymś innym,…
Nie było długo, więc będzie krótko
Więc opcja jest taka, że naprawdę mam wkurwa na siebie, że tak dawno nie pisałam. A że czasu nadal mało (zaraz wyjaśnię dlaczego), to postanowiłam inaczej to ogarnąć. Nie będę…
Patryk i Sebastian są słodcy, Karol jest cool po wódce a z Łukaszem się dobrze śpi
Ostatnią blotkę pisałam przed sylwestrem. Jakoś tak znów wyszło, że nadrabiam zaległości z dłuższego czasu. Ale postaram się tym razem krótko, rzeczowo. Bo cały czas pracuję nad posumowaniem roku 2010…
I nie możesz już tego znieść
Nie lubię zmieniać planów jeśli idzie o terminy pisania blo. Sami wiecie jakie mam z tym problemy. Wie c jak już zaplanuję, to staram się tego trzymać. Tym razem się…
Oddaję się hipteraktywności. Nie można zjeść ciastka i mieć ciastko (Najdłuższa blotka w historii!)
Czeka mnie tak naprawdę nie lada wyzwanie. Nie pisałam blo przez ponad 3 tygodnie. Nie dlatego, że nie chciałam. Ale dlatego, że nie było jak. Nie wierzycie? To spróbujcie teraz…
Malmo, Kijów, Strasburg. I mam nowego facebooka
Dobrze zrobiłam, nie idąc spać przed lotem. Nie było na to czasu. Gdy Adam usnął, po naszym powrocie z kantoru, ja dokończyłam pakowanie, wykąpałam się i zaraz dochodziła Wsiadłam w…
Być studentą, nie być studentą… Wykresiki, Łódź i Malmo
Teraz to jestem naprawdę w dupie z pisaniem. Ale to naprawdę. Na tyle, że w rozpaczy zaczynam pisać tę blotkę siedząc w Malmo w McDonald’s koło tutejszego rynku. A to…
Was passiert in Berlin, bleibt in Berlin
Powrót z Krakowa okazał się trudniejszy niż można było oczekiwać. W sensie, że powrót do rzeczywistości. Powiem szczerze: jestem trochę zmęczona wyjazdami. Bo jednak mój szalony plan coweekendowych wyjazdów poza…
Czat z kamerką, Krakowskie upojenie i BUW, który zdziera
Mój chroniczny brak czasu wynika z tego, że jeszcze nie wróciłam do normalnego rytmu po wakacjach. Naprawdę. No i z wyjazdów, ma się rozumieć. Weekendy były dla mnie zawsze czasem…
I Will Be Here
Jest wtorek wieczorem. A mój świat w ciągu ostatnich dni się bardzo zmienia. Piotr już się wyprowadził, Michał został już bez mebli, z kilkoma najpotrzebniejszymi rzeczami do ubrania. Nie ma…
Impreza jest moim życiem
Tym razem mam naprawdę dobre wyjaśnienie, jeśli idzie o niepisanie blo! Ale to w trakcie wyjdzie, więc nie uprzedzając faktów – zaczynamy relację z tego, co się wydarzyło, wydarzyć miało…
Była Selekcjonerka Utopii
Jest coraz trudniej. Mihał stwierdził nawet w wieczornej rozmowie, że jak patrzy na mnie, to mu mnie szkoda. Bo wie, że nie będzie łatwiej, tylko dokładnie przeciwnie – będzie mi…
Złego słowa o niej nie powiem. Wybieram Grzesia!
W ostatniej blotce pisałam o różowym odbycie – czy też raczej o „Różowym Odbycie”. Więc dziś przychodzi mi pisać o odbycie zbadanym. Tak, poddałam się rektoskopii – zresztą drugi raz…
Spójrzmy prawdzie w bloczy
Pisanie bloga zaczynam zawsze tak samo. Otwieram kalendarz Google, otwieram fotoblo, otwieram Outlook, otwieram archiwum ; I dopiero mogę odtworzyć przeszłość. Zresztą przyznam się Wam, że niepisanie blo źle na…
4 tys., rytuał przejścia i brytyjskie Galmour
Świąteczny wieczór numer dwa (bo tutaj muszę zacząć tę blotkę) okazał się dziwny. Przede wszystkim – przypadkiem niemalże zorientowałam się, że to moja ostatnia impreza 2009! Koniec roku zbliżał się…
Doda(j) mnie i będzie zamieszanie
Środa w redakcji minęła szybko. Bo skoro mam posiedzenie Rady Wydziału o 15:00, to się wcześniej zmywam. W ogóle z tą redakcją to jest tak, że jakoś pod koniec tygodnia…
Let me be real
Wrzesień przyszedł i się rozpędza. Dzisiaj stwierdziłem, że jest już 7 września, lada moment będzie październik… a od października do grudnia to już z górki i zaraz mamy koniec roku.…
31godzinna impreza. Tak, potrafię!
11 sierpnia po raz pierwszy zjawiłam się w nowej redakcji. W sensie, że redakcja ta sama, ale w nowej siedzibie. Dostałam już swoje miejsce gotowe, pomogłam tylko ustawić Internet i…
Odwołane F-SP
Sprawa jest poważna. Ale o tym – na końcu. Najpierw chcę poważnie napisać o nieco innych sprawach – już minionych, a nie o tych zaplanowanych. Zaczyna się wszystko w piątek,…
Słyszałem, że masz żółtaczkę?
Philippe Lemot był dla wszystkich niespodzianką. Przede wszystkim muzyczną. Na rynku jest bowiem od dość niedawna i nikt nie wiedział jak to wypadnie. Nadzieja jednak była – zwłaszcza na dobre…
Pasywy, transwestyci, heteroporno i biała sukienka w plecaku
Po powrocie z Łodzi, mogłam odpocząć nareszcie. Przespałam się chwilkę – Pasyw chyba nie miał tyle szczęścia, bo zaraz do pracy musiał iść. Biedaczek. Ale nic to – ja, jako…
Ja bardzo lubię siedemnastki
W wakacje poniedziałek staje się moim tradycyjnym dniem na odwiedzi w Carrefourze. Ale to tylko do końca lipca, potem się zmienia mój grafik. O tym jednak, zaraz. Więc rano szczęśliwie…
A mogło być tak pięknie
Weekend zaczyna się we wtorek. Zapamiętać! Mimo śmierci Króla, poszłam na festiwal SoulAnd w Hard Rock Cafe. Na szczęście okazało się, że jesteśmy na tyle fajni i mamy na tyle…
Za późno. Niech Się Kurwa Nauczą
Blotka powinna zacząć się od wyjaśnienia dlaczego jest taki tytuł. Ale nie, nie ma tak łatwo. Zacznie się w środę koło 21. Wtedy bowiem umówiłam się z Mihałem na picie.…
I don’t care. I blog.
Nie wiem jak to się stało, ale czerwiec jakoś przeleciał mi między palcami. Z jednej strony zdaję sobie sprawę z tego, że wiele się dzieje, ale z No jakoś tak…
Bond, Rektora, redaktor K i nadzy chopcy pod prysznicem
Gdy piszę te słowa, za oknami trwa burza. Deszcz, błyskawice, te sprawy. Gdy zaś zaczynam opowieść w tej blotce było jeszcze gorzej. Nie padało co prawda w środę rano, ale…
Groźna jak Amy, pasywna jak Pasyw, zaburzona jak ja
Środa zaczęła się rano. Szkoda, że dopiero tydzień później dowiedziałam się, że wydawca powiedziała, że w trakcie wakacji „można się trochę spóźniać” i wszyscy się zjawiają raczej przed 10 niż…
Kylie, głupie studia, ciekawy doktorat i niekończąca się ciotodrama
Chyba mam jakieś przesilenie letnie czy coś. Zaspałam we wtorek na zajęcia. Powinnam być o 9 w redakcji a o 9:45 na zajęciach. Obudziłam się właśnie koło 9:45 i na…