Jej Perfekcyjność zaprasza do pociągu
Premiera: 15 marca 2023, Bracka 20 (Warszawa)
Spędzam w pociągach jedną trzecią życia. W PKP InterCity powinni dawno nadać mi tytuł oficjalnej maskotki. Znam się na dworcach, pociągach, wagonach i lokomotywach. Wiem już czym się różni EU-07 od EP-09 a po numerze pociągu EIP5400 mogę Wam powiedzieć, że rusza on z Gdańska i kończy w Gliwicach. Ale tym nudzić Was nie będę…
Opowiem Wam o tym, jakich ludzi spotykam w wagonach. O tym, jak podrywał mnie kierownik pociągu. Ale i o tym jak inny kierownik chciał mnie z pociągu wyjebać. Dowiecie się, dlaczego mam dożywotni zakaz jazdy w wagonie „Strefa Ciszy” oraz jak to jest podróżować ZAWSZE w towarzystwie żołnierza zasadniczej służby wojskowej. Zdradzę Wam jak studenci chcieli mnie całować po stopach, gdy wpuściłam ich do przedziału zarezerwowanego tylko dla mnie oraz jak w trakcie powrotu z Amsterdamu podejrzewano mnie o przemyt narkotyków. No i jak udało mi się wyskoczyć po wódeczkę na dworcu w Poznaniu z pociągu ekspresowego, który wiózł do Warszawy tylko mnie. No i tak, oczywiście że o seksie coś będzie!
Niczego nie będę zmyślać, wyśpiewam Wam prawdę niczym automat Iwona mówiący do nas z głośników na stacjach PKP. I obiecuję, że opóźnienie może nadal ulec zmianie. Więc wsiądźcie ze mną do pociągu – byle jakiego! Zabiorę Was w podróż pełną niewybrednych, obrzydliwych żartów, po których zastanowicie się dwa razy, czy nadal chcecie jeździć koleją. Jak ten pies.
Ach! I jeszcze jedno! Za zmianę peronu osoby oczekujące uprzejmie przepraszamy.
▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬
Tego wieczoru wyjdziecie oburzeni, zniesmaczeni, roześmiani i wybawieni. Dla Jej Perfekcyjności nie ma świętości. Nie ma też tematów tabu (dlatego wstęp od 18 lat), bo śmiać się można ze wszystkiego. A że transetka najbardziej lubi śmiać się z siebie (i swojej nadwagi), to na pewno spodziewać się możecie: transfobii, homofobii, body-shamingu, fat-shamingu, ageizmu i wszelkich innych obrzydliwych rzeczy.
Jeśli można coś obrazić, to na pewno tej nocy się to stanie.
Szykujcie się na najgorsze!