Ramona Bar, Blok Bar, 9 butelek wódki i 368 osób w kolejce
To miał być spokojny wieczór. Wyjść miałam na piwo z Filipem, potem pójść na pocztę. I tyle. A wszystko się nagle rozkręciło strasznie. Zaczęło się o 19:00 i skończyło o…
Ostatnie seminarium – tym razem Kraków
Ostatnie z czterech seminariów Fundacji LGBT Business Forum odbyło się w Krakowie. Dojechałam tam samochodem z Łodzi z Luke'iem. Samo seminarium, oczywiście, udane! Dawid wystąpił u nas po raz pierwszy…
Koncert Węgrowskiej przegapiliśmy
Nie to, żebyśmy jakoś płakali. Wszak fanami nie jesteśmy a w Warszawie dość regularnie mamy przecież okazję słuchać i oglądać. Cała impreza jednak okazała się przez to bardzo tłoczna. I…
Biforując w łódzkim Novotelu
Z Luke'iem zjadłam kolację, by móc spokojnie zacząć pić. No i poszło jakoś. Trafiliśmy do niego do pokoju hotelowego, gdzie nie tylko znaleźliśmy tekst o jednorożcach w metrze w poważnej…
Z anginą w szpitalu
Moje anginy mają to do siebie, że są coraz gorsze. Jakiś rok czy dwa lata temu lekarz dał mi skierowanie do szpitala "gdyby mi się nie poprawiło" w ciągu kilku…
Burger mnie skusił
Luke namówił mnie na podróż do DoWoli. Na burgera, którego przy okazji Kercelaka 2015 przygotowali. Ja z kolei namówiłam na małą podróż rowerem Mateusza, który jeść nie chciał, bo był już całkiem pełny…
Zakupy w IKEA? Nie, obiad w IKEA
Luke miał potrzebę jechać, żeby coś tam dla swoich zleceniodawców kupić. A ja miałam ochotę, bo dawno nie byłam. Wiadomo, że coś przy okazji kupię - jak zawsze. Szkoda, że tak późno…