Urocze powitanie
Miło jest wrócić skądś i wiedzieć, że ktoś na Ciebie czeka. Ja wiedziałam, że na lotnisku czeka na mnie Luke, który - tego nie wiedziałam - zrobił dla mnie napis. Taki,…
Weekend w Trójmieście
Sopot okazał się całkiem dobrym wyborem. Do Trójmiasta wybrałam się na Forum Organizacji LGBTQIA. A że przy okazji poimprezowałam, to chyba jasne? W piątek dotarłam na miejsce z Kajetanem. Luke…
Trzy dni w Krakowie
Wyjechałam do Krakowa w zasadzie służbowo. Chodziło o spotkanie z biznesem, który zainteresowany jest działaniem na rzecz równości. Spotkanie udane ale zostałam tam jeszcze trochę dłużej. Luke dołączył do mnie…
To nie była randka z Luke’iem
Spędziliśmy miłe popołudnie/wieczór na warszawskiej starówce. Tam jarmark świąteczny (który dziwnie wygląda bez śniegu, ale to inna sprawa), na którym napiłam się grzanego wina a Luke zjadł lody i pączka.…
Z anginą w szpitalu
Moje anginy mają to do siebie, że są coraz gorsze. Jakiś rok czy dwa lata temu lekarz dał mi skierowanie do szpitala "gdyby mi się nie poprawiło" w ciągu kilku…
Walentnyka sprzed (prawie) 9 lat
Od razu mówię, że uwagi wstępne będą na końcu. Jestem w domu rodzinnym. Przyjechałam w czwartek 20 grudnia. Niełatwo było mi się zebrać na czas. Pociąg o 6 Ale jestem.…
Siedemnastolatek w łóżku i sabotaż na całego
W zasadzie to było dziwne. Bo dawno u mnie nikt nie nocował. Jasne, jeszcze z rok, półtora temu zdarzało się to często, ale jakoś i ludzie dokoła się zmienili, i…