666 zł i Różowy Odbyt
Środa, jak zawsze, to dzień spędzony głównie w redakcji. To taki chyba najbardziej roboczy dzień w tygodniu, kiedy staram się przez 7 godzin całkowicie i absolutnie oddać gazecie. I zazwyczaj…
Seksu nie było, hejka hej, F-SP i ani minuty
Przyrzekam, że CHCĘ pisać częściej. Ale po prostu się nie da. Mam teraz taki czas, że nie ogarniam i po prostu nie mam kiedy pisać. Tym bardziej, że im później…
Jestem przerażona
Jestem przerażona. Ilość pracy i rzeczy, które będą się działy oraz które muszę zrobić w ciągu najbliższych, powiedzmy, 3 tygodni, przerasta mnie. Dlatego też nie miałam czasu na pisanie bloga.…
Seks grupowy
Niełatwo było w czwartek wstać. Ale wiadomo, człowiek nie jest taki, coby sobie rady nie dał. Więc sobie dałem, wstałem i dzień przeżyłem. Dzień był pełen biegania z papierami, bo…