Ale tylko trochę. Wróciłam do domu w sobotę koło 11:30
w stanie nie najlepszym. Miałam mały wypadek, w wyniku
którego straciłam okulary ale i lekko rana zostałam. Boli
mnie trochę twarz, biodro i palec wskazujący. Ale daję
radę. Przespałam całą sobotę, nowe okulary już w
niedzielę o 12:00 miałam na nosie. Nie jest lekko
ale dam radę, jakoś wyjdę z tego :)

To dość zabawne, że w tym stanie myślałam o tym, żeby fotkę sobie zrobić

Wypowiedz się! Skomentuj!