B4 to w zasadzie nie był, tylko moja przyjaciółka
Gacek i Alicja, która nie nosi majtek wpadli do
mnie na chwilkę. Posiedzieli, coś tam wypili (a
ja nie!) i potem chcieli jechać do Candy Andy
w Nine. Ja nie chciałam, więc się z Tomkiem
i Pawłem do Galerii wybrałam (taki był też
nasz pierwszy plan!). Krótko jednak tam,
bo po jakiejś pół godziny poszliśmy już
do Utopii. Tam – pięknie grali! Cudnie!
Dlatego bawiłam się do samego rana.

W Galerii było… jak zwykle

Impreza jest ich życiem
Wypowiedz się! Skomentuj!