Rozmowy Jej Perfekcyjności

Warszawską publiczność queerową rozkołysała swoją wersją „Skyfall” Adele i wprawiła w dobry nastrój dzięki „Dance Monkey” Tones and I. Kim jest młoda gwiazda ze swojsko brzmiącym nazwiskiem?

Na co dzień nie mieszkasz w Warszawie. Co Cię przyciągnęło właśnie tutaj na scenę w LOKO?

Aleksandra Papierz: Mieszkam w Łodzi, to blisko Warszawy, ale jednocześnie to trochę dwa odrębne światy. Inni ludzie, mentalność. Korci mnie, by sprawdzać, co jest dalej. ️
Queer Open Stage to impreza, której byłam ciekawa. Chciałam również jako początkująca wokalistka, sprawdzić się na scenie w kontakcie z publicznością. Śpiewam od dziecka, mam za sobą parę studyjnych projektów, ale to nie to samo, co występ na żywo, który daje upust emocjom. Ponadto uważam, że warto pokazywać się różnym środowiskom i poszerzać grupę potencjalnych odbiorców, jeśli o śpiewaniu myśli się na poważnie. A ja tak właśnie myślę! 

Czemu na warszawski debiut wybrałaś akurat Queer Open Stage?

To bardzo fajna inicjatywa, pozwalająca pokazać się początkującym twórcom z szerokiego spektrum sztuki scenicznej. Jest różnorodna, kolorowa, każdy może siebie przedstawić. To ciekawe doświadczenie, na którym poznałam wielu interesujących ludzi i wiele niestandardowych, inspirujących form twórczości.
Wolę sceniczne wyrażanie siebie – wtedy można być prawdziwym sobą. Tym bardziej, że odbiorca (tu i teraz) nakręca, motywuje i współtworzy – zatem z wielką przyjemnością wzięłam udział w tym wydarzeniu.

Masz na swoim koncie pierwsze współprace, piosenki, covery… Jak to się zaczęło?

Moja przygoda z profesjonalnym tworzeniem zaczęła się od przypadkowej znajomości z nieprzypadkowym twórcą muzycznym…

O️, zaczyna się ciekawie! Opowiadaj.

Śpiewam od dziecka, mam za sobą kilka konkursów muzycznych i szkolnych występów. Uczęszczając do liceum teatralno-filmowego w Łodzi, angażowałam się w różne szkolne produkcje filmowe, które zdobywały nagrody w międzynarodowych konkursach. Tam zostałam dostrzeżona przez młodego reżysera filmowego, który zaproponował mi wykorzystanie moich dwóch interpretacji muzycznych do swojego krótkometrażowego filmu.
To było ponad rok temu, a ja nie miałam jeszcze 18 lat, ani żadnego studyjnego doświadczenia, więc propozycja wydała się niezwykle trudna.
Pojawiła się wtedy w moim życiu osoba, która pomogła mi w tym projekcie i chyba wtedy została moim menadżerem. Podjęłam to wyzwanie, wybrałam utwory, zinterpretowałam i nagrałam je w profesjonalnym studio.

️Zachęcona tymi nagraniami, postanowiłam stworzyć kolejne interpretacje coverowe i zarejestrować je w profesjonalnym studio. Polecono mi producenta, który okazał się utalentowanym, doświadczonym artystą, gitarzystą, kompozytorem, ale też bardzo wrażliwym i miłym człowiekiem.
Przyjął mnie w swoim studio, zainteresował się moim głosem i niemal od razu zaproponował współpracę przy tworzonym projekcie ze znanym łódzkim raperem Klaziem. To był mój debiut. Teraz, jesteśmy w trakcie tworzenia moich singli.

Twoje najbliższe plany artystyczne?

Najpierw matura! To będzie dla mnie prawdziwie artystyczne wyzwanie!
Poza tym – wychodzenie do ludzi. Zamierzam udzielać się na żywo: występy, konkursy i inne wydarzenia sceniczne. To dla mnie naprawdę ważne. Najbliższy występ, który mnie czeka, to finał konkursu „Agnieszka Osiecka i inni”, gdzie zakwalifikowałam się do etapu galowego. Będę przedstawiać moją interpretację utworu Grzegorza Ciechowskiego „Nie pytaj o Polskę”.

Brzmi, jak bardzo poważny i konkretny plan.

Najważniejsza jednak jest praca z producentem Markiem Dulewiczem – Embryo. Praca nad singlami i wizerunkiem, by móc wyjść do odbiorców ze swoim materiałem. Mam nadzieję, że to zostanie docenione, bo zadebiutuję jako solowa wokalista i autorka tekstów przy nieocenionej pomocy Patrycji Kosiarkiewicz.

Co byś powiedziała osobie, która się waha wystąpić po raz pierwszy? Jakiej udzieliłabyś rady komuś, kto nie wie, czy pojawić się na najbliższym Queer Open Stage?

Dla mnie artystyczne przedstawienie siebie to wyzwolenie, wyżycie się, danie upustu temu co we mnie siedzi. Podczas przekazywania emocji scenicznych, śpiewając, czuję się wolna. Więc jeśli chcesz mieć w sobie to uczucie, to śmiało – wyjdź na scenę i zrób to po prostu dla siebie! Nikt przecież nie zadba o nas tak dobrze, jak my sami! 

No i przyznaj się teraz, który występ na Queer Open Stage 02 podobał się Tobie najbardziej?

Moim faworytem była Temida. Była przygotowana, emocjonalna. Wykonała show, które wywarło na wszystkich ogromne wrażenie. Jej make up, image, ruch sceniczny, ekspresja były bardzo spójne i miłe dla zmysłów.
Widać, że robi to z pasji, doceniam takich twórców.

Aleksandrę Papierz możecie znaleźć na Instagramie i na Facebooku.

Na Queer Open Stage wystąpić może każda osoba, która chce spróbować sił – po raz pierwszy albo po raz kolejny. Czekamy na występy muzyczne, dragowe, taneczne, stand-uperskie… I jakiekolwiek jeszcze przyjdą Wam do głowy! Występy ocenia dwuosobowe jury w skład którego wchodzi Jej Perfekcyjność i zaproszony gość-niespodzianka.

Najbliższe Queer Open Stage | 03 zaplanowano
na 27 listopada.
Wydarzenie na facebooku tutaj.

Fragmenty występu z Queer Open Stage | 02 w LOKO:

Wypowiedz się! Skomentuj!