Wszędzie, gdzie idziemy, jest miłość
Tak stwierdziliśmy w nocy w Glamiku. A na dowód tego mam zdjęcia, nagrania oraz wspomnienie chłopca, który tej nocy u mnie spał.
Sami zresztą zobaczcie jak wygląda miłość w piątek w nocy w Warszawie:
Wypowiedz się! Skomentuj!