mozaikaBycie firmą otwartą na pracowniczki i pracowników LGBT to nie tylko kwestia przyzwoitości. To się po prostu opłaca. Także – jak wskazują badania – w Polsce.

Największe badanie związane z tematyką zatrudniania osób LGBT w naszym kraju przeprowadza Fundacja LGBT Business Forum. W tym roku w kolejnej jego edycji wzięło udział ponad 1300 osób nieheteronormatywnych. Odpowiadając na pytania przygotowane przez ekspertów „Badania rynku i środowiska pracy osób LGBT w Polsce” dają świadectwo temu, jak wygląda polska rzeczywistość.

Część osób – także z samego środowiska LGBT – zadaje pytanie czemu kwestia tożsamości płciowej i orientacji seksualnej ma mieć znaczenie w miejscu pracy. Powodów jest kilka. Zaczynając od najbardziej oczywistego: „bo prawo zabrania dyskryminowania w miejscu pracy z powodu orientacji seksualnej”, poprzez uzasadnienie moralne: „dyskryminacja jest zła i nie powinno się jej tolerować” aż do najważniejszego dla właścicieli firm: „dyskryminowanie w miejscu pracy się nie opłaca”. Różne analizy wskazują, że osoby ukrywające swoją orientację w miejscu pracy są aż o 30% mniej wydajne od tych, które otwarcie o niej mówią. Każdy pracodawca powinien więc dążyć do tego, by w jego firmie nikt nie czuł potrzeby ukrywania tego, jakiej płci jest jej/jego partner lub partnerka. To się po prostu opłaca.

Wyniki badania

Jak na badanie osób LGBT przystało – niestety pewną nadreprezentowaną tu grupą są osoby młode. To bolączka większości ankiet skierowanych do tej grupy. Starsze osoby LGBT wydają się być nadal mocno ukryte i nie ujawniają się nawet w miejscach i sytuacjach, gdy można zachować anonimowość – tak jak w przypadku tego badania.

Dwie najliczniejsze grupy wiekowe, które udzielały odpowiedzi na pytania kwestionariusza, to osoby pomiędzy 18 a 25 rokiem życia (44,3%) oraz osoby pomiędzy 26 a 35 rokiem życia (39,2%). Respondenci i respondentki z pozostałych grup wiekowych stanowili jedynie 16,5% badanych. Sprawdzono też, jak identyfikują się osoby badane. Wśród nich największą grupą były osoby homoseksualne (geje 53,8% i lesbijki 27,1%), aż 12,6% stanowiły osoby biseksualne obojga płci, osoby transpłciowe heteroseksualne to 1,7% badanych zaś osoby identyfikujące się jako queer lub jeszcze inaczej to 4,9%. Struktura wiekowa badanych rzutuje również na to, jak wygląda struktura zatrudnienia wśród respondentów i respondentek. Ponieważ większość stanowią osoby w wieku 18-25 lat, dużą grupę stanowią osoby studiujące i uczące się. Razem stanowią one 36,9% badanych. Największą grupę stanowią jednak osoby posiadające stałą pracę zawodową. Tak duży udział osób posiadających stałą pracę zawodową wynika również z faktu, że wielu respondentów i respondentek łączy naukę z pracą zawodową, ambitnie podchodząc do kreowania własnej kariery zawodowej, już na początku drogi wyznaczając sobie konkretne cele.

Coraz więcej firm zdaje się zauważać konieczność wprowadzania odpowiednich polityk i procedur przeciwdziałających dyskryminacji w miejscu pracy. Powodów jest oczywiście wiele. Pierwszym z nich jest konieczność narzucana przez zagraniczne firmy-matki – to sytuacja dotycząca dużych korporacji, które otwierają w Polsce swoje oddziały. Nie tylko jednak one zauważają, że polskie prawo penalizuje dyskryminację w miejscu pracy i wolą przeciwdziałać tego typu sytuacjom poprzez szkolenia, warsztaty i właśnie wprowadzanie odpowiednich przepisów wewnątrz firmy. Coraz głośniej mówi się o tym, że biznes musi być społecznie odpowiedzialny – częścią tej odpowiedzialności jest także odpowiedzialność za pracowniczki i pracowników. I to kolejny powód, dla którego wprowadza się tego typu regulacje w miejscu pracy. Ostatnim wartym wspomnienia jest także fakt, że staje się to po prostu modne – kierownictwa firm coraz częściej widzą, że tworzenie miejsc pracy przeciwdziałających dyskryminacji przyciąga nowe, zdolne osoby, które chcą mieć pewność, że nie spotka ich jakiekolwiek wykluczenie a atmosfera w pracy będzie otwarta.

Zapytaliśmy osoby badane, czy w ich miejscu pracy istnieje jakakolwiek polityka antydyskryminacyjna. Analizując odpowiedzi warto mieć na uwadze, że oddają one jedynie czy osoby badane o nich wiedzą – można uznać, że część z nich nie ma świadomości, że polityka taka istnieje, bowiem firma nie przykłada się wystarczająco do informowania o niej.

Jak widać, ponad 40% badanych osób nie wie, czy istnieje w ich miejscu pracy taka polityka. A szkoda. Po zestawieniu bowiem odpowiedzi na temat tego, czy wiedzą o jej istnieniu i odpowiedzi na pytanie o zadowolenie z miejsca, gdzie pracują, okazuje się, że jest istotna różnica. Osoby, które pracują w miejscach z polityką antydyskryminacyjną są bardziej zadowolone z pracy od tych, które pracują w miejscach bez takiej polityki. Średnia ocena w skali od 1 do 10 wynosiła odpowiednio 7,1 i 5,9. Jak to zatem jest? Czy osoby LGBT są w miejscu pracy otwarte i nie obawiają się ujawnienia swojej orientacji seksualnej? Wśród badanych większość osób ukrywa swoją nieheteronormatywność. Aż 53,4% osób badanych aktywnie przeciwdziała ujawnieniu swojej orientacji przed osobami, z którymi pracuje. W tej grupie 34% osób podkreśla, że ich zdaniem część osób w firmie domyśla się tego, że ukrywają swoją orientację.

Jak widać, większość osób, które dokonały coming outu nie zauważa żadnej różnicy w pracy sprzed i po coming oucie. To pozytywna wiadomość. Podobnie jeśli idzie o prawie 24% osób, które stwierdziły, że ich miejsce pracy stało się bardzo otwarte i przyjazne.
Niepokojące są informacje, że ok. 1,5% osób wyoutowanych spotyka się z agresją w miejscu pracy a ponad 11% odczuwa, że za ich plecami dyskutuje się na temat coming outu. Prawie 2% stało się obiektem żartów i docinek a 1% zostało wykluczone z grupy koleżeńskiej i nie jest zapraszane na wydarzenia towarzyskie.

Co zatem z osobami, które ukrywają swoją tożsamość seksualną i/lub orientację płciową? Czy nieujawnienie swojej orientacji/tożsamości płciowej w miejscu pracy ma wpływ na pracownika? Przeprowadzone badania pozwalają sądzić, że tak i to nawet ogromny. Niepokojącą jest informacja, że aż 48 respondentów i respondentek, którzy nie ujawnili swojej orientacji/tożsamości płciowej w miejscu pracy/nauki odpowiedziało, iż miewało myśli samobójcze. Aż 94 osoby zaznaczyły, że miewają depresję, 141 przyznało, że czuje się bezsilnym/bezsilną wobec tego, co się dzieje. Respondenci i respondentki zwracają również uwagę na to, że gdyby mogły ujawnić swoją orientację/tożsamość płciową, stałyby się bardziej produktywnymi. Niemożność wyoutowania w miejscu pracy wpływa negatywnie na szereg różnych czynników, poczynając od komfortu psychicznego, a na produktywności pracownika kończąc. Można zatem pokusić się o tezę, że niedyskryminujące środowisko w pracy wpływa nie tylko na zadowolenie pracownika, ale i na jego efektywność, która przekłada się na lepsze wyniki, co finalnie zatem pracodawcy się po prostu opłaca.

Czy zatem jest się czego obawiać? Z jakimi przejawami dyskryminacji spotykają się osoby pracujące w polskich firmach?

Zapytaliśmy respondentów i respondentki, czy czują się dyskryminowani w miejscu pracy, a jeśli tak, to w jakich obszarach ta dyskryminacja się przejawia. Dane są alarmujące. Mamy poważne powody do niepokoju. Blisko 35,2% badanych skarży się, że w ich obecności opowiadano sobie dowcipy na temat osób LGBTQ. Wśród badanej populacji 16,6% respondentów i respondentek spotkało się z przejawami mowy nienawiści, a 4,2% stało się ofiarami przemocy fizycznej. Nie trzeba chyba mówić, że przejawy mowy nienawiści czy przemoc fizyczna, nigdy nie powinny mieć miejsca w miejscu pracy czy nauki. Są to praktyki karygodne i niehumanitarne, na które pracodawcy zgodnie z obowiązującym w Polsce prawem powinni nie tylko reagować, ale im aktywnie przeciwdziałać.

Komentarz do wyników

Wiele jeszcze pracy przed nami, by osoby LGBT nie czuły się w pracy dyskryminowane. Wszystkie badania przeprowadzane w tej kwestii dowodzą, że w firmach, które otwarte są na różnorodność, łatwiej osiągać lepsze wyniki i wyższe zyski. Ten argument zawsze przemawia do firm najszybciej. Wystarczy spojrzeć na osiągające najwyższe zyski firmy na świecie – wszystkie od dawna wspierają równość w miejscu pracy i działają na rzecz tworzenia miejsc pracy przyjaznych osobom LGBT.
Nie bez powodu na całym świecie powstają inicjatywy na rzecz walki z uprzedzeniami w miejscu pracy. Kilka dni temu powstała pierwsza na świecie koalicja firm, które same chcą walczyć o niedyskryminację osób LGBT – „Open For Business”, która w swoim pierwszym raporcie analizuje także sytuację w naszym kraju. W Polsce tematem tym zajmuje się Fundacja LGBT Business Forum. Celem Fundacji jest przeprowadzanie badań ale także wspieranie firm, które chcą wprowadzać u siebie politykę niedyskryminacji lub rozwijać istniejące już programy. W bardzo wielu firmach coraz szybciej rośnie presja na to, by firmy nie pozwalały na dyskryminację – bez względu na to, jak wygląda sytuacja społeczna poza miejscem pracy. Wartości, którymi szczyci się wiele firm muszą, zdaniem ich przedstawicieli, być obecne w oddziałach na całym świecie a nie tylko w państwach, w których łatwo jest być otwartym i szczycić się inkluzywnością wobec osób LGBT.

Fundacja LGBT Business Forum przyznaje także nagrody dla firm najbardziej przyjaznych środowisku LGBT – Tęczowe Pszczoły. W roku 2015 nagrodę główną otrzymały media grupy Agora S.A. zaś rok wcześniej – Google Polska. W tym roku wyróżniono także mBank oraz Austriackie Forum Kultury.

Aktualnie trwa projekt „Miejsce pracy przyjazne osobom LGBT”, którego częścią było analizowane badanie. Projekt realizowany jest w ramach programu „Obywatele dla Demokracji”, finansowanego z Funduszy Norweskich.


 

Tekst pochodzi z portalu queer.pl i został przedrukowany za zgodą redakcji.

Wypowiedz się! Skomentuj!