Za mało zdjęć robiłam, jak zwykle. Ale to dlatego, że gdy impreza udana, to się nie myśli o zdjęciach. A było super. Dzięki gościom, którzy przybyli i atrakcjom takim, jak na przykład wino Barefoot, które przygotowało degustację.

Świętowanie dziesięciu lat „Hung Up” uważam za bardzo udane. I cieszę się, że wpadłam na ten pomysł jakiś już czas temu.

Za przybycie także wszystkim dziękuję!

Wypowiedz się! Skomentuj!