Bardzo udana! I wszystkim pobłogosławiłam. Nie pytajcie,
czemu mam na sobie strój biskupa. Prawda jest taka,
że chciałam przebrać się za pedofila. No i mi się
udało! Kto chciał się wyspowiadał. A ja im
wszystkie te pedalskie grzechy odpuściłam.

Święta rodzina

Patryk się ukrywa

Czekam na penitentów

Marcinek…

Molestowanie ma miejsce

Wypowiedz się! Skomentuj!