Warszawa, 26 kwietnia 2013 – Dokładnie za dwa tygodnie na Uniwersytecie Warszawskim pokaz kontrowersyjnego filmu „L.I.E.” Poprzedzi go wstęp przygotowany przez dr. hab. Jacka Kochanowskiego.

Film ten nie był nigdy dystrybuowany w Polsce – wiadomo tylko, że pokazywany był raz w 2002 roku, w rok po wypuszczeniu na rynek amerykański. Na pomysł organizacji pokazu wpadło Queer UW, którego opiekun naukowy będzie gościem wygłaszającym prelekcję.

– Chcemy, żeby prezentowane przez nas filmy były wyjątkowe – deklaruje Jej Perfekcyjność, Dyrektora Queer UW. – Dlatego nie tylko pokazujemy rzeczy słabo w Polsce znane, ale dodatkowo staramy się sprawić, by wygłoszona prelekcja wnosiła wartość dodaną do interpretacji i zrozumienia dzieła.

Pokaz odbędzie się w sali 200 w budynku Samorządu Studentów UW (ul. Krakowskie Przedmieście 24, Mały Dziedziniec UW) w czwartek 9 maja o godzinie 18:00. Wstęp na pokaz jest wolny, ale tylko dla osób pełnoletnich.
L.I.E. to skrót od Long Island Expressway, czyli drogi wylotowej z Nowego Jorku łączącej wschodnią i zachodnią część Stanów Zjednoczonych. Na tej autostradzie zginęło wiele osób, w tym matka głównego bohatera, tutaj też zaczyna się i kończy film Michaela Cuesty. Howie Blitzer ma piętnaście lat i choć wychowuje go ojciec, chłopak czuje się samotny. W domu jest już nowa „mamusia” i ojciec, zajęty „budowaniem” nowego związku, nie zauważa problemów związanych z dojrzewaniem swojego syna. To bardziej niebezpieczny okres w życiu młodego chłopaka. Howie zaprzyjaźnia się z Garym i jest to pierwszy krok w kierunku piekła. Gary bowiem nie należy do grzecznych dzieci, ale też obaj chłopcy rozumieją się znakomicie i ich przyjaźń wydaje się szczera. To dzięki Gary’emu Howie pozna Wielkiego Joe, byłego żołnierza Marines i pedofila. Tu mogłaby się wydarzyć tragedia, ale Howie zaczyna cytować swoje wiersze, które na Wielkim Joe robią spore wrażenie. Obaj się do siebie zbliżają, ale nie ma tutaj mowy o nieprzyzwoitym zachowaniu. Oto Joe „odnalazł” syna, a Howie upragnione ciepło ojcowskiego uścisku. Obaj wydają się sobie potrzebni, a chłopak dzięki temu spotkaniu stanie się silniejszy. Tylko skromne niezależne kino w USA może sobie pozwolić na taką, niepopularną opowieść.

– Ja już widziałem „L.I.E.”, więc wiem, że to film, który zmusza do myślenia – opowiada JP. – Mam nadzieję, że przybyłe osoby także zmusi do zastanowienia się nad pewnymi rzeczami. Wierzę, że wstęp Jacka Kochanowskiego dobrze nas do tego przygotuje.

Wydarzenie, zatytułowane „K.Ł.A.M.S.T.W.O. – pokaz filmu >L.I.E.< z przedmową dr. hab. Jacka Kochanowskiego” dofinansowane zostało z budżetu Samorządu Studentów UW.

Wydarzenie na facebooku.


Plakat reklamujący wydarzenie

Trailer filmu

/PAP/

Wypowiedz się! Skomentuj!