A jak my się bawimy na urodzinach, to na całego :)
Andżela wynajęła apartament na 13. piętrze przy
M Świętokrzyska i wpuściła tam wszystkie te
osoby, które są dla niej jakoś ważne. Ja się
z Bonkiem zjawiłam ale moim głównym
tej nocy zadaniem było fotografowanie.
Jakoś tak się uciera, że ja się robię na
imprezach fotografką ;) Było wesoło
jak zawsze, więc noc zaliczam do
bardzo udanych :) Sto lat Andżi!

Wypowiedz się! Skomentuj!