Najpierw tylko wspomnę, że poprzednia blotka miała numer 400
i że jedno ze zdjęć w niej zamieszczonych miało numer 2000 :) I
sama tego nie zauważyłam! Wieczorem wybrałam się do Pawła
na miniparapetówkę, do której zorganizowania sama musiałam
go zmusić ;) Okazało się, że kilka osób wpadło i że można
było posiedzieć i pogadać. Nie za długo jednak, bo Paweł
stwierdził, że idziemy dalej – do Sunderlanda, który miał
u siebie w domu jakąś imprezę zacną. I rzeczywiście,
było offowo, dużo ludzi, dziwni ludzie i atmosfera
miła. Okazało się, że Daniel z nim mieszka. To
była dla mnie niespodzianka. Jednakże koło
pierwszej wylądowałam w Nowym Wspa-
niałym Świecie, gdzie grał tej nocy nasz
dj Hugo i dj Alex Efler. Bardzo dużo
ludzi momentami, bardzo dobre
granie, niezły sound-system i
fajny, bo mieszany klimat.
Potem dołączyli do mnie
znajomi, Gacek, Pola
i tym podobni. I się
do 4.30 bawiliśmy.

Goście u Pawła

Obojga płci

Domówka u Sundera

Dj Alex Efler

Dj Hugo

Jest tu jakieś szaleństwo, prawda?

Skupienie

Tłok

Pola z facetem?!

Koło 4 zaczęło się wyludniać

Nasi

A potem poszłam z Hugo na kebaba
Wypowiedz się! Skomentuj!