Posiedzenie Rady Samorządu Doktorantów UW odbywało
się niemalże w konspiracji, bo informację o jego zwołaniu
dostali nieliczni tylko z delegatów do rady a na stronie
www doktorantów niczego nie było na ten temat
także. Na szczęście udało mi się dowiedzieć o
tym przypadkiem dzień przed i wpadłam na
posiedzenie – zobaczyć, skontrolować i
zdać sobie sprawę, że po raz kolejny
już doszło na tych zebraniach do
wielokrotnego łamania prawa.

Wypowiedz się! Skomentuj!