Nietypowa piątkowa noc
Najpierw na poczcie, potem na dworcu centralnym, wreszcie z dawno niewidzianymi znajomymi na jedzeniu. Tak wyglądała moja piątkowa noc. Towarzyszył mi w niej Marcin, który pomógł mi nawet ogarnąć mieszkanie…
Ramona Bar, Blok Bar, 9 butelek wódki i 368 osób w kolejce
To miał być spokojny wieczór. Wyjść miałam na piwo z Filipem, potem pójść na pocztę. I tyle. A wszystko się nagle rozkręciło strasznie. Zaczęło się o 19:00 i skończyło o…