Byłam, widziałam i naprawdę nie wiem o
co tam chodziło. Dlaczego stało się to,
co się stało a dlaczego NIE stało się
to, co się nie stało. Jeśli ktoś wie,
proszę o pomoc. Więcej na ten
temat piszę tutaj.

Policja już z daleka czekała

Widać tłum

Krzyż z kwiatów

Krzyż w tłumie

To Ten Krzyż

Fotografowie z poświęceniem

Ludzi było mnóstwo

Grupa protestujących

Ten koń na biegunach…

…to właśnie Mariusz, którego wołano.

Średnia wieku?

One są za zostawieniem krzyża

Te panie atakowały Grzegorza

Zamieszanie, bo Grzegorz krzyczał
„Więcej krzyży!”

Geje znajomi po wszystkim poszli zapalić
Wypowiedz się! Skomentuj!