Redakcja się przenosi. A raczej zanosi się na to,
że się rozproszy. To skomplikowana sprawa i
nie będę się nad tym rozwodzić. Clou jest zaś
takie, że czeka mnie pomoc przy pakowaniu
i przenoszeniu potem wszystkiego… No cóż,
jak trzeba, to trzeba. Niedziela to ten dzień.

Zaczyna się kartonowanie

Półki pustoszeją

Segregatory znikają

Dobrze, że część jest w paczkach :)
Wypowiedz się! Skomentuj!