Życie codzienne korepetytora
Czyli dorabiam sobie po godzinach. Znów byłam na zajęciach
u mojego ulubionego ucznia i znów zajmowaliśmy się jego
językiem polskim na poziomie V klasy podstawówki :)
A tak przy okazji – gdyby ktoś z Waszych jakiś-tam
znajomych, sąsiadów, dzieci koleżanek czy inne
takie, potrzebował zajęć (Ochota, Wola lub
Centrum), to ja mam czas i mogę dawać :)
Mam doświadczenie w: polskim, historii,
angielskim, WOSie i… chemii. Tak,
chemii też. No i poszła reklama.
Czytanka ;) |
Wypowiedz się! Skomentuj!
Dodaj komentarz