Ja już nie pamiętam, jak to wyszło, że umówiłam się na
przyjazd do Radomia na spektakl, w którym grać ma
Anatol. Ale stało się, dotrałam. Po 3 godzinach snu
(z nim zresztą), wpadłam. Spacerowaliśmy trochę,
wypiliśmy jakąś kawę czy coś, McD nawet nam
się zaliczyć udało (cywilizacja!) ale clou to jego
występ w „Skrzypku na dachu” w Teatrze
Powszechnym. Nie ukrwam, że gdy się
na scenie pojawiał, patrzyłam tylko na
niego :) Skupiony, sprawny, wczuty
w rolę. Bardzo dobrze wypadł. A
i sam spektakl dobrze zagrany!
To było NAPRAWDĘ miłe
popołudnie i wieczór…

Odrestaurowane ulice Radomia

Teatr Powszechny w Radomiu

Teatralna kawiarnia „Czekolada”

Trailer spektaklu:

Wypowiedz się! Skomentuj!