Cierpliwości…
Po prostu muszę czekać. Cierpliwie.
Wszystko zrzucać na karb tego, że to teraz „taki czas”. Być nadal spokojnym. I nie martwić się.
Za jakiś czas przejdzie i będzie znów jak dawniej.
Trzeba tylko poczekać.
Wypowiedz się! Skomentuj!
nie wiem o co chodzi.
ja tez nie wiem ciociu o co chodzi. czy wszyscy maja zaczas sie martwic, albo obawiac o cos?