Udany pokaz! Mimo mikroprotestów, które słano na UW,
a które władze uczelni słusznie zlały, wszystko poszło jak
z płatka. Przyszło ponad 60 osób. No, jasne, nie cała ta
grupa dotrwała do końca, ale to normalne chyba. Tym
niemniej, było ciekawie. I cieszę się, że udało mi się
taki film na UW pokazać. Choć ceną było m.in.
nazwanie mnie znów przez „Rzeczpospolitą”
transwestytą, to jakoś przeżyję ;) A już
pod koniec maja – konferencja! Się
nie mogę doczekać, będzie dobrze!

Wypowiedz się! Skomentuj!