Warszawa, 31 grudnia 2006 – Nie odwołano protestu przeciwko nadejściu roku 2007. Jej Perfekcyjność nadal uważa, że nie powinien on nadejść.

O sprawie pisał portal Gazeta.pl jakiś czas temu tutaj. Dziś Jej Perfekcyjność oświadczyła, że ma nadzieję, że udział jej osoby w proteście orgaizowanym przez stowarzyszenie sprzeciwiające się upływającemu czasowi rzeczywiście powstrzyma rok 2007 przed nadejściem. Dodatkowo Jej Perfekcyjność dodała, że bardzo żałuje, że nie mogła pojawić się na Polach Elizejskich w Paryżu, gdzie odbyła się dziś demonstracja w tej sprawie.
– Nie mam zamiaru dziś świętować – powiedziała. – Po prostu mam nadzieję, że nie będzie czego świętować i rok 2007 nie nadejdzie.
Wyjaśniając powody swoje sprzeciwu, powtórzyła, że „nowy rok oznacza nowe problemy”. Dodała także tym razem w wypowiedzi dla Faktów w RMF FM, że uważa rok 2006 za na tyle udany, że nie widzi powodu zmieniania go na inny.
Potwierdziły się także plotki, że Jej Perfekcyjność nie pojawi się dziś w klubie Utopia, czego oczekiwali od niej wierni fani. Część z nich oczekując takiej sytuacji, wykupiła specjalnie bilety wstępu do warszawskiego klubu, płacąc za nie po 250 zł.
– Od razu mówiłem, że mnie tam nie będzie – wyjaśniła Jej Perfekcyjność. – Nawet gdybym miała co świętować, to najpewniej nie w tym miejscu.
Jej Perfekcyjność powiedziała, że jest w niej nadzeja i wiara, że rok 2007 nie zacznie się o północy. Ponieważ jednak o 13:00 dotarła do Warszawy informacja o tym, że mieszkańcy wysp Kiribati na Oceanie Spokojnym już przywitali Nowy Rok. W tej sytuacji najprawdopodobniej spełni się zapowiedź organizatorów protestu, że jeszcze większa manifestacja odbędzie się 31 grudnia 2007 roku przeciwko nadejściu roku 2008.

/Rzeczpospolita/

Na wszelki wypadek redakcja wortalu JejPerfekcyjnosc.blox.pl składa wszystkim czytelnikom życzenia tego, by rok 2007 nie przyniósł wcale więcej nowych problemów, załagodził stare, był lepszy od mijającego, gorszy od ewentualnie następujących później i dał wszystkim jak najwięcej radości z obcowania z Jej Perfekcyjnością jak i naszym wortalem. Samej zaś Jej Perfekcyjności życzymy zbliżania się do upragnionego stanu.