Warszawa, 15 października 2013 – Jej Perfekcyjność się tak łatwo nie poddaje: choć prokuratura umorzyła postępowanie dot. agresywnego sąsiada, postanowiła złożyć na tę decyzję zażalenie. O dalszym losie sprawy zadecyduje sąd.

Sprawa dotyczy uciążliwego sąsiada, który kierował pod adresem Jej groźby i zakłócał jej spokój w mieszkaniu. Dwukrotnie dobijał się do Meliny w trakcie trwających tam imprez.

– Traktuję takie sprawy poważnie – podkreśla Jej Perfekcyjność. – Uważam, że na przemoc trzeba zawsze reagować stanowczo. Nie można dać się zastraszyć. Tym bardziej, że jest to jeden z zakładanych przez atakujących celów.

Prokurator umorzył postępowanie, uzasadniając je brakiem wystarczających dowodów w niektórych zarzutach oraz brakiem społecznego interesu w ściganiu z urzędu wobec innych zarzutów. To uzasadnienie szczególnie zabolało Jej Perfekcyjność, która na nim skupiła się w zażaleniu na decyzję o umorzeniu.
W piśmie czytamy: „W postanowieniu z dn. 25 czerwca 2013 (sygn. akt III Kp 471/13) [Sąd Rejonowy dla m.st. Warszawy] zwrócił uwagę na motywację sprawców nacechowaną nietolerancją i homofobią oraz ostrzegł tym, że niesie to możliwość eskalacji przemocy w przyszłości. Prokuratura Rejonowa Warszawa-Ochota zdaje się nie dostrzegać podobnej motywacji w tym przypadku – nacechowanej nietolerancją i homofobią.„

– Decyzja sądu wydana przy okazji mojego zażalenia na inne umorzenie jest mi bardzo pomocna – komentuje trans. – Okazuje się, że powoływanie się na homofobię jest dla sądu zrozumiałe. W cytowanej decyzji to sąd poruszył ten wątek z własnej woli.

Prokurator rejonowy ma prawo zmienić decyzję po otrzymaniu zażalenia. Jeśli tego nie zrobi, sprawą zajmie się sąd rejonowy, który na posiedzeniu zadecyduje czy zażalenie uznać za słuszne.

Zażalenie Jej Perfekcyjności na decyzję o umorzeniu postępowania

/KAI/