Nie mogę nie polecić tej piosenki. Dla mnie jest ona symbolem, streszczeniem i pierwszym skojarzeniem z latem 2013. Może nie była megahitem na pierwszych miejscach list przebojów (przynajmniej nie w Polsce), może nie pasuje do końca do tego, czego słucham zazwyczaj (dość offowa jak na mnie) i może nie da się przy niej poszaleć na parkiecie (zupełnie nie), ale ma w sobie ten pierwiastek, który sprawia, że idealnie komponuje mi się z minionymi wakacjami.
„I’ve walked through the valleys of the wilderness in time, / Only to find out / That you have love in places I can’t describe” zaczyna Will Heard. Oczywście, to piosenka miłosna. I choć ja miłości tego lata jakiejś specjalnej nie przeżyłam, to jednak nastrój, ciepło, harmonia płynące z „Sonnentanz” idealnie oddają błogi klimat, jaki kojarzy się z latem. Słońce, ciepło, lenistwo, odpoczynek, relaks, zabawa, poranne kace, nowi ludzie, śmiech, wygłupy, dziecinada, półnagie ciała, spokój. To wszystko emanuje z tej piosenki. A dodatkowym bonusem jest fakt, że ma ona tytuł po niemiecku – zupełnie niespodziewanie. Tak jak niespodziewane jest wszystko, co dzieje się latem. Sonnentanz.
Poranny piękny chłopiec na dzień dobry codziennie tylko na JejPerfekcyjnosc.pl!
Poranny piękny chłopiec na dzień dobry codziennie tylko na JejPerfekcyjnosc.pl!
Galantalala, czyli Urszula Chowaniec była gościnią w programie "Jej Perfekcyjność zaprasza na drinka". Grubancypantka, która…
Poranny piękny chłopiec na dzień dobry codziennie tylko na JejPerfekcyjnosc.pl!
Poranny piękny chłopiec na dzień dobry codziennie tylko na JejPerfekcyjnosc.pl!
Poranny piękny chłopiec na dzień dobry codziennie tylko na JejPerfekcyjnosc.pl!