Warszawa, 28 lutego 2010 – Mimo zakończenia klubowej części weekendu – zabawa trwa nadal. Dziś wieczorem Jej Perfekcyjność spotka się ze znajomymi, by wspominać wspólny wyjazd naukowy. Wcześniej weźmie udział w debacie na temat pornografii.

„Po co nam porno?” to tytuł spotkania z Alicją Długołęcką, które na dzisiejszy wieczór zaplanowała UFA. Organizatorki zapowiadają, że zamierzają jako kobiety i osoby nieheteronormatywne odpowiedzieć sobie na pytanie, czy jest jakiś sens w wydzielaniu odrębnej kategorii „kobiecego” czy „queerowego porno”.

– Nie od dziś wiadomo, że jestem fanem pornografii – wyznaje JP. – Dlatego debata poświęcona temu tematowi, zwłaszcza w tak ciekawym ujęciu, jest czymś, co bardzo mnie interesuje. Z chęcią wysłucham co ma do powiedzenia prelegentka.

Alicja Długołęcka to pedagożka, doktorka nauk humanistycznych, edukatorka seksualna, autorka książek „Pokochałaś kobietę” oraz „Edukacja seksualna” i współautorka albumu „Kiedy kobieta kocha kobietę”. Rozmowa z nią ma być przeplatana fragmentami filmów. A całe wydarzenie odbywa się w ramach festiwalu Rewolucje Kobiet. Autorki pomysłu stawiają pytania: Czemu ma służyć pornografia? Może uda nam się stworzyć własny statut, który określi, czego oczekujemy od pornografii? A może wcale nie jest nam potrzebna?
Imprezowy tryb życia nie pozwala jednak Jej Perfekcyjności na odpoczynek. Jeszcze dziś w nocy, po spotkaniu w UFA zamierza spotkać się ze sowimi znajomymi Pa i Ew na wspominanie wspólnego wyjazdu naukowego.

– To będzie nie tylko wspominanie, bo czeka nas jeszcze poprawa tekstu do publikacji – uzupełnia Jej Perfekcyjność. – Nasz esej spotkał się z ciepłym, choć krytycznym przyjęciem. Musimy uwzględnić uwagi redaktorek i wtedy powinien być on gotowy do druku.

Spotkanie, jak i publikacja dotyczą polsko-niemieckiego seminarium naukowego „Auschwitz i Holocaust z perspektywy kobiet”, w którym Jej Perfekcyjność wzięła udział pod koniec 2009 roku. Seminarium odbywało się w Oświęcimiu.

Grafika reklamująca spotkanie w UFA

/Gazeta.pl/