Warszawa, 10 czerwca 2006 – Przemówienie Jej Perfekcyjności, honorowej patronki Parady Równości 2006, zakończyło około godziny 15:30 całe wydarzenie.

Było to pierwsze publiczne wystąpienie Jej Perfekcyjności od blisko tygodnia. W kilku słowach Jej Perfekcyjność podziękowała wszystkim, którzy przybyli na manifestację.
– Cieszę się, że jesteście z nami i że zechcieliście się tutaj ze mną spotkać – powiedziała. – Wszystkim, którzy pokojowo manifestowali swoje poglądy, także po stronie nielegalnych wieców, bardzo serdecznie dziękuję i mam nadzieję, że zobaczymy się tutaj za rok.
Jej Perfekcyjnośc podkreśliła, że bardzo ceni budowanie społeczeństwa obywatelskiego poprzez wszelkiego rodzaju aktywność społeczną – zwłaszcza zaś wiece, manifestacje i inicjatywy internetowe.

W Paradzie Równości pod patronatem honorowym Jej Perfekcyjności, według jej szacunków, wdzięło udział 8-10 tys. manifestantów. W wiecach ustawionych na drodze Parady naliczyła się zaś około 150 osób i im chciała przekazać szczególne słowa uznania. Wyjaśniła, że ceni ich udział, gdyż jako mniejszość mają dodatkowo utrudnione zadanie.
Opowiadając o Paradzie, podkreśliła, że cały czas szła w tłumie, nie przemawiała podczas pochodu, ani nie wchodziła na platformę, bo chciała poczuć się jak normalny uczestnik. Za to sporo tańczyła w trakcie marszu i wyznała, że świetnie się bawiła. Do haseł, które najbardziej się jej podobały, należały „Módl się w domu po kryjomu” oraz „Trwajcie mocni w tolerancji”. Pochwaliła także jednego z animatorów, który żartobliwie zareagował na pokazywane w kierunku Parady środkowe palce u rąk członków i sympatyków NOPu. Jak udało się nam ustalić, animator ów powiedział „Wasz znak pokoju brzmi dla nas, jak obietnica”.

Jej Perfekcyjność wyraziła zarazem zmartwienie, że podczas pozdrawianych po drodze lokali, miejsc i ulic zabrakło restaruacji McDonald’s.
– Pozdrawialiśmy konstytucję, ulicę Marszałkowską, Rotundę, Pałac Kultury i Nauki, domy handlowe Wars i Sawa, a nawet kebaby tureckie, a zabrakło McDonald’sa… – zmartwiła się. – Naprawdę szkoda.
Dodała, że podoba się jej hymn Parady i ma zamiar umieścić go już wkrótce na swoim blogu.

Jej Perfekcyjność dziękowała także wszystkim dziennikarzom, reporterom i fotoreporterom obecnym podczas Parady. Powiedziała, że cieszy się z ich obecności oraz z tego, że starali się, by na zdjęciach wyszła jak najlepiej. Zakończyła, wyjaśniając, że w jej odczuciu „to miłe”.

Na konferencji prasowej po Paradzie Równości, Jej Perfekcyjność poinformowała, że już w najbliższym czasie wyjeżdża na kilka dni, by odpocząć. Dodała, że wróci do Warszawy około niedzieli i pozostanie w niej jeszcze około 10 dni przed wakacjami.

/KAI/

Oto plik mp3 z hymnem Parady Równości w wykonaniu zespołu Duldung w towarzystwie grupy Chumbawamba i Kazimiery Szczuki.