Warszawa, 10 maja 2006 – Tę zaskakującą informację podał nieoczekiwanie w nocy rzecznik prasowy Jej Perfekcyjności.

Sprawa nosi znamiona skandalu i działania przestępczego. Jej Perfekcyjność zgodziła się bowiem w nocnej rozmowie telefonicznej na dyktowanie przez telefon pracy maturalnej z historii dwu osobom w czasie rzeczywistym.
– Całość przedsięwzięcia jest objęta tajemnicą – powiedział rzecznik Jej Perfekcyjności.
Odczytał także oświadczenie Jej Perfekcyjności, w którym wyjawia ona, że praca ma charakter „zorganizowanej działalności”, której celem jest „umożliwienie zaliczenia matury dwu dziewczętom”. Zadanie Jej Perfekcyjności ograniczać się ma do napisania pracy o odpowiedniej objętości w dość krótkim czasie. Potem dwie inne osoby podyktują tę pracę piszącym dziewczętom.
„Choć wiem, że niektórym z moralnego punktu widzenia moje działanie wydać się może niewłaściwe, to usprawiedliwia mnie moja słaba sytuacja finansowa” – napisała w swoim oświadczeniu.
– Więcej informacji Jej Perfekcyjność udzieli po całej akcji, czyli prawdopodobnie jutro wieczorem – powiedział rzecznik.
Nie chciał odpowiedzieć na pytanie dziennikarzy o to ile zarobi Jej Perfekcyjność. Zapewnił jednak, że kwota ta satysfakcjonuje ją w zestawieniu z nakładem pracy, jaki włoży w pisanie.

/VIPnews.pl/