Zaczynam 29 sierpnia – wtedy urywa się moje blogowe story. Więc ten tydzień zapowiadał się dość ciekawie. Przede wszystkim z…
Człowiek chce dobrze i co z tego wychodzi? Jak zawsze, nic. Impreza „Rok Bez U” okazała się dobrym pomysłem. Wszystko…
Zaczynam w poniedziałek. Tego dnia zaprosili mnie do "Pytania na śniadanie" w Dwójce. To moja tam trzecia lub czwarta wizyta.…
Powinnam zacząć od tego, że opowiem coś na temat prawietygodniowego pobytu w domu. Za bardzo jednak nie ma o czym…
Znów dużo do napisania, bo tak się jakoś stało, że nie ogarniałam blo przez dłuższy czas... Nic to jednak, właśnie…
To nie jest tak, że pisanie blo jest jakimś ciężarem, kłopotem. Prawdę mówiąc, ja już czasem myślę blogiem. Nie tylko…
To chyba rekord jeśli idzie o blo nie-pisanie. Pocieszające jest to, że nie tracicie nadziei i, jak wskazują statystyki, nadal…
Kilka rzeczy na początek. Tak niechronologicznie. Ha! I grantu nie ma. Ernst postanowił mi nie dawać. Ładnie mi napisali (w…