pasyw

Pedalska Rasa

Subkultury umarły. Druga dekada XXI wieku jest pod tym względem koszmarnie nudna. Na ulicach nie widać grupek punków, czy skinów.…

8 lat ago

Bessa na aktywy w Glamiku

Spotkałam się z Maksem. Na winko czy coś. Mały spacer z Ochoty zaprowadził nas pod Pałac Kultury i Nauki. Wstąpiliśmy…

8 lat ago

Love Rules!

Myślałam, że będzie gorzej. Że może nawet trochę trudniej. Ale nie. Jasne, w pierwszym momencie byłam w szoku – bardziej…

14 lat ago

Pasywy, transwestyci, heteroporno i biała sukienka w plecaku

Po powrocie z Łodzi, mogłam odpocząć nareszcie. Przespałam się chwilkę – Pasyw chyba nie miał tyle szczęścia, bo zaraz do…

15 lat ago

Ja bardzo lubię siedemnastki

W wakacje poniedziałek staje się moim tradycyjnym dniem na odwiedzi w Carrefourze. Ale to tylko do końca lipca, potem się…

15 lat ago

Harvey Milk z UW vs. symbol pedalskiej warszafki

Nowy tryb pisania bloga – czyli nie-czwartkowy, niekoniecznie mi odpowiada. Prawdę mówiąc, mam dużo problemu z mobilizowaniem się do pisania…

15 lat ago

Panie, miłuję dom, w którym mieszkasz, i miejsce, gdzie przebywa Twoja chwała (Ps 26, 8)

Nie czuję się najlepiej. To niedobrze w sumie. Co prawda planowałem w weekend rozchorozowanie się około środy... Ale potem z…

15 lat ago

To nie są czasy na wielką miłość

Tytuł blotki to opis na GG Łukaszka. On pewno bloga nie czyta, więc nawet nie zauważy. Zresztą, let's face it…

15 lat ago