5 dni, 3 tygodnie i nieco ponad 1 miesiąc
Bo przecież nasze życie obraca się wokół cyferek i czasu. No a moje na pewno. Umówione spotkania, zaplanowane zajęcia, godziny, które układają się w całość jako-tako ogarniającą moją rzeczywistość. Wiecie,…
Walentnyka sprzed (prawie) 9 lat
Od razu mówię, że uwagi wstępne będą na końcu. Jestem w domu rodzinnym. Przyjechałam w czwartek 20 grudnia. Niełatwo było mi się zebrać na czas. Pociąg o 6 Ale jestem.…
Liczy się impreza, a nie związki
Znów długo nie pisałam. Wszystko przez weekendy. Bo, nie ukrywam, że najwięcej i najczęściej piszę blo w weekendy właśnie. A ostatnie trzy były dość szalone. Więc może właśnie od nich…