JP na wirusa – 5 maja 2020
Wtorkowe „JP na wirusa” spotkało na swej drodze wiele problemów technicznych. Wszystkie udało się opanować. Poza tym możecie podziwiać mój nowy kolor włosów a na koniec poleciłam Wam książkę-klasyk.
Wypowiedz się! Skomentuj!