Dwudziestotysięczne miasto po raz pierwszy zobaczyło drag queen. Poznało też prof. Normana Davisa. I wzięło udział w kilkudziesięciu spektaklach, po których zaśpiewał Czesław Mozil. To i dużo więcej działo się na Ludzkiej Mozaice w Goleniowie.

A tak się stało, że w tym roku mogłam w niewielkim stopniu stać się częścią całego przedsięwzięcia. Gdy organizatorzy zaprosili mnie do współtworzenia dnia poświęconego LGBT, zgodziłam się od razu. W ten sposób udało się przygotować wystawę zdjęć z Parady i marszów równości, debatę „Po co paradować?”, warsztaty z drag makijażu, wykład o osobach LGBT w miejscu pracy i występ Adelona.

Ale to tylko 5 spośród prawie 200 wydarzeń, które przez 10 dni działy się w tym niewielkim mieście na Pomorzu Zachodnim.

Ja cieszę się, że dane mi było zobaczyć kilkadziesiąt spektakli, wziąć udział w kilku koncertach, poznać kilka osób, wejść w dziesiątki dyskusji i napić się podczas tych rozmów. Przez kilka dni byłam wyłączona z życia, bo żyłam czymś innym – porywającym teatrem, za który chcę wszystkim występującym, jak i organizatorowi – Teatrowi Brama – bardzo podziękować.

Osobiste „dziękuję” kieruję zaś do Daniela, Patryka, Tomka, Adama, Julii, JP i wielu, wielu osób, które stały się dla mnie towarzyszami tej podróży. Dzięki za Ludzką Mozaikę!

Poniżej m.in. zdjęcia i nagrania ze spektakli. Wam mogą one dużo nie mówić ale dla mnie są małą pamiątką, wspomnieniem i przypomnieniem tych chwil :)

 

 

 

Wypowiedz się! Skomentuj!