Doroczna gala tym razem odbyła się w Forcie Sokolnickiego. Jak zwykle było uroczyście, momentami wzruszająco, często zabawnie a przede wszystkim – po prostu fajnie.

Najpierw spotkałam się z Dawidem i jego Maćkiem u nich,  potem – nie bez przygód – dotarliśmy na miejsce! Pani Taxify się pomylił i pojechał trasą za 70 zł (zamiast za 25 zł), więc lekko spóźnieni ale w idealnym momencie – trafiliśmy na miejsce.

Przemówienia, brawa, miłe momenty, mocne deklaracje… Wszystko to sprawia, że gala jest co roku wyjątkowym wydarzeniem!

A dla mnie dodatkowo miło jest spotkać znajomych, których normalnie się nie widuje tak często.

No a że podrywałam jakiegoś hetero siedemnastolatka, to już zupełnie inna historia…

Gala KPH "Ramię w ramię po równość"fot. M. KaźmierczakUważasz, że to co robimy jest ważne? Wspieraj nas – https://wspieraj.kph.org.pl/

Opublikowany przez Kampania Przeciw Homofobii Piątek, 14 września 2018

A tego chłopca podrywałam:

Gala KPH "Ramię w ramię po równość"fot. M. KaźmierczakUważasz, że to co robimy jest ważne? Wspieraj nas – https://wspieraj.kph.org.pl/

Opublikowany przez Kampania Przeciw Homofobii Piątek, 14 września 2018

Wypowiedz się! Skomentuj!