Ława przysięgłych: śmierć za zamordowanie 8-latka, bo „myślał, że jest gejem”
Ława przysięgłych orzekła karę śmierci dla mężczyzny, który brutalnie torturował i zamordował ośmioletniego chłopca, ponieważ uważał, że on jest gejem.
37-letni Isauro Aguirre został skazany w USA za morderstwo pierwszego stopnia, którego wcześniej torturował przez osiem miesięcy. W tym czasie Aguirre spotykał się z matką zamordowanego Gabriela – Pearl Fernandez.
Narada ławy przysięgłych trwała siedem godzin – jak podaje „LA Times”. Uznano go winnym m.in. uderzania, biczowania, głodzenia i strzelania do niego. Mężczyzna zmuszał go do jedzenia kocich odchodów i własnych wymiocin.
Śledczy ustalili także, że Aguirre wielokrotnie uderzał głową dziecka o ścianę, powodując setki ran i urażeń.
W procesie zeznawało także starsze rodzeństwo zamordowanego – 16-letni Ezequiel i 14-letnia Virginia. Gdy opowiadali o torturach, jakie spotykały ich brata, wywoływali płacz ze strony ławy przysięgłych. Agguire strzelał do Gabriela w twarz i krocze z wiatrówki. Bił go także niemal codziennie, używając przewodów elektrycznych i paska do spodni. Używał także wobec niego gazu pieprzowego.
Powodem znęcania było – jak zeznał Aguirre – to, że ośmiolatek był gejem.
Oskarżyciel w trakcie procesu poprosił ławę przysięgłych, by „okazała oskarżonemu tyle samo łaski, ile okazał jej Gabrielowi”.
Jedna z chcących pozostać anonimowymi członkiń ławy przysięgłych powiedziała, że jej zdaniem kara śmierci i tak nie jest „wystarczająco sprawiedliwa”. Podkreślała, że zdjęcia obrażeń, jakich doznało dziecko pozostaną w jej głowie na zawsze.
Ostateczny wyrok w sprawie Aguirre zapaść ma 8 marca. Wówczas sędzia podejmie decyzję czy przychylić się do kary nałożonej przez ławę przysięgłych.
Źródło: PinkNews