Sobotnie śniadanie z Kubą
No i z Kacprem, oczywiście. A po śniadaniu namówiłam ich na krótką przejażdżkę na rowerach. Opierali się ale ostatecznie dałam radę!
Było bardzo miło a Shuk, jak zwykle, spisał się na medal!
Wypowiedz się! Skomentuj!
Było bardzo miło a Shuk, jak zwykle, spisał się na medal!