Wczorajszy atak na pokaz filmowy Queer UW pokazuje, jak wiele jeszcze uczelnie wyższe muszą zrobić, by stworzyć przestrzeń, w której każda osoba czuje się bezpiecznie i może rozwijać się bez problemów.

Wrzucona wczoraj petarda i obraźliwy napis do niej dołączony są kolejnym dowodem na to, jak wiele homofobii i transfobii kryje się na polskich uczelniach wyższych – nawet tych najlepszych. Incydenty takie, jak ten są widowiskowe ale nie są najważniejszym przejawem dyskryminacji, z jaką spotykają się studentki i studenci uczelni wyższych. Według raportu „Wyobcowane, wyobcowani”, jaki Queer UW opublikowało w listopadzie 2016 roku, 40 proc. badanych studentek i studentów Uniwersytetu Warszawskiego było świadkiem wygłaszania publicznie na terenie uczelni homofobicznych poglądów. Co czwarta z tych osób stwierdziła, że zdarza się to często lub bardzo często. Jedna trzecia badanych zaś uważa, że wyoutowanie się jako osoba LGBTQ na UW może być powodem pewnych problemów na uczelni. Najbardziej przerażające jest jednak to, że 3% badanych osób było ofiarą lub świadkiem fizycznego ataku na osoby LGBTQ na terenie Uniwersytetu Warszawskiego.

Władze UW od lat niewiele robią w sprawie sytuacji osób LGBTQ. Nie są w tym osamotnione – podczas publikacji pierwszego raportu na temat sytuacji osób nieheteronormatywnych na UW, nawet samorząd studencki nie chciał, by jego wyniki były szerzej dostępne.

Czas działać! Czas to zmienić! Jak widać, po miniprotestach przed bramą UW, wysyłaniu maili z groźbami zakłócenia wydarzeń i zwykłym internetowym trollowaniu, nadszedł czas na czyny i fizyczne atakowanie wydarzeń, w których pojawiają się wątki równościowe. Znamienne jest, że wydarzyło się to w trakcie Dnia Martina Luthera Kinga – amerykańskim święcie, które przypomina, jak bez przemocy i bez agresji wywalczono równość rasową po dekadach niewolnictwa i wyzysku.

Wzywam i zachęcam władze UW oraz władze studenckie UW do podjęcia działań. Studentki i studenci LGBTQ na Uniwersytecie Warszawskim to prawie 4,5 tys. osób. W całej Polsce studiuje ok. 147 tys. osób LGBTQ. Nikt jeszcze nie zajął się tematem ich ochrony przed dyskryminacją ale i wykorzystania potencjału różnorodności do rozwoju uczelni. Uniwersytet Warszawski był zawsze pionierem działań równościowych – może warto i tym razem świecić przykładem dla innych?

tekst: Jej Perfekcyjność

Tekst opublikowano pierwotnie na RozowePantery.pl

Wypowiedz się! Skomentuj!