Ostatnie Bingo pierwszego roku
Bo już za tydzień – wielka pierwsza rocznica. Miałam zaszczyt i przyjemność zabawiać gości Blok Baru tej nocy.
I chyba mi się udało, bo frekwencja dopisała, nikt nie narzekał a zwycięzcy zarówno pokazywali brzuchy, robili szpagaty jak i kalambgurowali najtrudniejsze hasła na świecie. Więc ja jestem zadowolona!
Tragedią jest to, że ktoś skradł kurtkę i torbę Kacperka. Naprawdę chujowo.
Radością jest to, że Kubutek był i go zobaczyłam po bardzo długiej przerwie.
Ponieważ zdjęć nie robiłam, to pokażę nieswoje Snapy z tej nocy.
Wypowiedz się! Skomentuj!