Najpopularniejszy serwis randkowy dla gejów w Polsce przeżywa kilkudniową awarię. Czy taka przerwa zabije go, podobnie jak zabiła w przeszłości inne strony?

fellowoutRzecz nie jest błaha. Fellow.pl to jedyny gejowski serwis, jaki kiedykolwiek znajdował się na liście 10 najpopularniejszych serwisów randkowych w Polsce. Dziś jego istnienie może wydać się poważnie zagrożone.

Co się w ogóle stało?

Nie działa. Po prostu nie działa. Od kilku dni, gdy próbujemy wejść na stronę fellow.pl, pojawia się jedynie informacja o błędzie 502, pusta strona lub – od niedawna – specjalna strona z informacją na temat tego, że trwa awaria i linkiem do czatu, jaki uruchomiono na czas awarii.

W momencie, gdy piszę te słowa (poniedziałek po południu) awaria trwa i nie wiadomo kiedy się zakończy. Na pewno nie doszło do jakiegoś poważnego uszkodzenia bazy danych, ponieważ serwis pozwala na zalogowanie się – a więc czyta dane ze swojego repozytorium. Informacja na stronie podaje, że przyczyną przerwy jest problem z zasilaniem, które uległo awarii. Więcej informacji nie podano.

Jak awaria zmieniła rynek portali gejowskich w Polsce

Dobre kilka lat temu awaria zupełnie zamieszała na rynku portali LGBT w Polsce. Jednym z wiodących wówczas serwisów był homopak.pl – portal informacyjny z rozbudowaną częścią, którą dziś nazwalibyśmy społecznościową. To zresztą czasy początku całego szaleństwa pod nazwą Web 2.0, czy też „sieć społecznościowa”. Właśnie w 2004 roku narodziło się polskie grono.net a swoje pierwsze kroki stawiał w USA facebook.com.

W Polsce na mapie portali liczyły się w owym czasie przede wszystkim gejowo.pl, gay.pl, eface.info, polgej.pl, homopak.pl czy choćby innastrona.pl.

Homopak.pl był całkiem rzetelnie prowadzonym serwisem, który umożliwiał założenie konta ze zdjęciami, opisem… no i standardowymi informacjami. Ponieważ w serwisie pojawiały się także informacje, można go porównać formatem do działającego dziś queer.pl. Nie był to więc typowo randkowy serwis – ale taki, który oferował przy okazji możliwość wchodzenia w interakcje z innymi użytkownikami.

W międzyczasie narodził się serwis gaylife.pl. Pomysł podobny ale skrzywienie tematyczne nieco inne – dużo relacji z imprez, rozmowy z drag queens i ostre, kontrowersyjne poglądy w felietonach. Cieszący się niezbyt dużym zainteresowaniem gaylife.pl miał jednak duże szczęście. Powstał chwilę przed tym, jak awarii uległy serwery homopak.pl. I choć homopak.pl wrócił po jakimś czasie – to w tym okresie użytkownicy zdążyli już odpłynąć do gaylife.pl. To właśnie dzięki awarii homopak.pl, nowy serwis zyskał na znaczeniu i na dobre kilka lat zadomowił się w polskim internecie LGBT (przy okazji wzniecając kilka małych wojenek, ale to już inna historia).

Homopak. pl po powrocie próbował jeszcze re-launchingu ze zmienioną nazwą hape.pl. Na nic jednak zdały się te próby.

Gaylife.pl zresztą pewno istniałby do dziś, gdyby nie to, że jego twórca i właściciel – Jacek Adler – postanowił najpierw nie rozwijać już serwisu i nie zmieniać jego funkcjonalności a potem wyjechał za granicę i zamknął stronę.

Czy to ma znaczenie?

Jeszcze w 2013 roku z liczbą ponad 103 tys. użytkowników, znalazł się na dziewiątej pozycji wśród wszystkich stron tego typu w kraju. Oczywiście, daleko mu do sympatia.pl czy edarling.pl – ale to oczywiste z racji tego, jak stargetowany jest serwis. Wszak swoją ofertę kieruje on nie do wszystkich a jedynie do mężczyzn utrzymujących kontakty seksualne z mężczyznami, podczas gdy pozostałe serwisy w rankingu są gotowe do przyjęcia wszystkich osób.

Serwisy randkowe w listopadzie 2013 roku

(Megapanel PBI/Gemius) WIRTUALNEMEDIA.PL

serwis

real users

zasięg

sympatia.pl

1 310 652

6,20%

edarling.pl

841 680

3,98%

sympatiaplus.pl

389 543

1,84%

bemydate.mobi

331 623

1,57%

przeznaczeni.pl

177 329

0,84%

mydwoje.pl

155 726

0,74%

flirtuj.pl

153 016

0,72%

elmaz.pl

150 456

0,71%

fellow.pl

103 849

0,49%

dopasowani.pl

94 613

0,45%

Dziś sytuacja się nieco zmieniła a na rynku zrobiło się „ciaśniej”. Okazuje się, że dziś fellow.pl jest już poza pierwszą „dziesiątką”, jednakże pozostaje liderem rynku LGBT wśród serwisów randkowych.

Dziś portali randkowych używa się też inaczej niż kilka lat temu. Dziś jesteśmy do nich zalogowani cały czas – za pomocą smartfonów czy też ciągłego przebywania w sieci. A nie można jednak zapomnieć, że w ostatnich latach serwisowi wyrosła poważna konkurencja.

Po pierwsze: kumpello.pl, które wprost targetuje się jako bezpośredni rywal fellow.pl i od samego początku chce walczyć o prymat na rynku.

Po drugie: PlanetRomeo.com, które wprowadziło już kilka lat temu polską wersję językową, stając się – także dzięki swojej aplikacji mobilnej – bardzo poważnym rywalem.

Po trzecie: Grindr, który nie jest typowym serwisem, bo posiada jedynie aplikację ale spełnia ona wszystkie te funkcje, które istotne są dla działania portalu randkowego.

Po czwarte: wszystkie pomniejsze, często tematyczne serwisy jak RoznicaWieku.pl czy GaySM.pl, których baza użytkowników jest znacząco mniejsza ale za to konkretniej stargetowana.

Dłuższa niż kilkudniowa przerwa w działalności portalu może poważnie zaszkodzić jego dalszej przyszłości. Nie pozostaje więc nic innego, jak śledzić, co wydarzy się na rynku seriwsów randkowych dla mężczyzn w najbliższych dniach.

Wypowiedz się! Skomentuj!