Wątpliwe uroki mieszkania z kimś
Ledwo co się wprowadził a już zamieszanie robi… Bonek wypił mojego Jima Beama pod moją nieobecność. Żeby mieć pewność, że nie będę na niego zła, zostawił na butelce karteczkę…
Wypowiedz się! Skomentuj!
Ledwo co się wprowadził a już zamieszanie robi… Bonek wypił mojego Jima Beama pod moją nieobecność. Żeby mieć pewność, że nie będę na niego zła, zostawił na butelce karteczkę…