A dawno go nie widziałam. Jakoś nasze kalendarze się nie
mogą spasować. Dobrze więc, że choć na chwilkę mu
się udało do mnie zawitać. Mam też nadzieję, że jak
zawsze w wakacje, uda mi się wpaść do niego na
jakiś tydzień i popracować jako kelnerka :)

Wypowiedz się! Skomentuj!