Jak się zakłada organizację pozarządową?
Niełatwo. Przymiarki do założenia tej właśnie, w której
ja uczestniczę, trwały kilka lat. Wszyscy mówili, że
jest potrzeba, ale nikt się za to nie wziął. Nikt do
czasu pojawienia się mnie. Mnie wystarczyły
dwa miesiące od pierwszego spotkania, by
zebrać chętne osoby, instytucje i ngo. I
powoli rodzi się coś fajnego :)
Wypowiedz się! Skomentuj!
Dodaj komentarz