Osiemset, bo tyle kosztowały. No, bez kilku
złotych. Mam za swoje – się chciało szaleć
na urodzinach Michauke, to trzeba za to
zapłacić. Ale to jest coś, co zawsze
Wam życiowo powtarzam. Imprezy
są super, ale wszystkie mają
swoje ceny. Oto moja.

Wypowiedz się! Skomentuj!