No i jest na dodatek już pełnoletni. Udało
mi się z nim po miesiącu ponad zobaczyć.
Nic się nie zmienił, poza tym, że jest już
całkiem opalony. Kawkę sobie siedząc
na przystanku wypiliśmy, chwilkę o
jego osiemnastce posłuchałam i
się strasznie cieszę, że udało
mi się go zobaczyć :)

Wypowiedz się! Skomentuj!