Piękne święto. 3,5-4 tys. ludzi radośnie paradujących
ulicami Warszawy. Nie ma co dużo pisać o samej
Paradzie, ale za to o pięknych ludziach, którzy ze
mną nieśli WHATEVER – owszem! Byli cudni!
I strasznie dziękuję im za to, że zdecydowali
się uczestniczyć w tym wydarzeniu. Nasz
baner jak zwykle okazał się jednym z
tych większych. Strój, który uszyła
dla mnie Agnieszka Tomaszewska
chyba zdał egzamin. Szkoda, że
było tak zimno, że musiałam na
sobie mieć bolerko jeszcze
oraz że wiało tak silnie,
że musiałam trzymać
kokardkę. Ale to
udany dzień!

fot. Anita Majewska

fot. Anita Majewska

fot. Anita Majewska

fot. Anita Majewska

fot. Anita Majewska

fot. Anita Majewska

fot. Anita Majewska

fot. Anita Majewska

fot. Anita Majewska

ja i Michael Rosenthal z Ambasady USA

fot. Witold Weszczak (licencja CC-BY-NC)

fot. Julia Wasążnik

fot. Julia Wasążnik

fot. Julia Wasążnik

Rozmowa z rosyjską telewizją

Wypowiedz się! Skomentuj!