Warszawa, 9 czerwca 2012 – Tego byście się nie spodziewali. Trans postanowiła podjąć wakacyjną pracę fizyczną – będzie kelnerować w jednej z nadmorskich restauracji.

O swojej decyzji Jej Perfekcyjność poinformowała na swoim blogu w ostatnim wpisie „Równość, samorządność i utopijność„. Zapowiada, że już w tę niedzielę wyjeżdża nad polskie morze.

– Potwierdzam te informacje, w tę niedzielę wyjeżdżam do Władysławowa, żeby tam pracować w restauracji – śmieje się Jej Perfekcyjność. – Choć formalnie jestem jeszcze studentem amerykanistyki, to nie chodzę już na zajęcia, więc mam na tyle swobodę, że mogę wyjechać.

Na blogu trans napisała m.in.: „Rok temu już zapowiadałam, że chce podjąć się jakiejś niskopłatnej, poniżającej, trudnej pracy. Takiej >studenckiej< pracy, której nigdy nie miałam okazji zasmakować. (…) Na tydzień, może ciut więcej. Popracować tam. (…) I dlatego w niedziele jadę nad morze, gdzie będę zajmować się pracą fizyczną – pracą kelnerską. Nie mogę się tego doczekać! To zupełnie nowe doświadczenie dla mnie – takie, którego jakoś mi brakowało w mojej >studenckości.”
JP podkreśla, że kończy właśnie swoją karierę studencką i że nigdy nie zasmakowała pracy studenckiej. Chce to zrobić, jako zwieńczenie wieloletniej edukacji. Choć wyjazd nad morze jest krótki, to nie koniec szalonych pomysłów.

– Poważnie zastanawiam się nad tym, żeby po powrocie poszukać na miesiąc czy dwa pracy „na słuchawkach” – zdradza JP. – To też typowo studenckie zajęcie, telemarketing. Na razie szukam kogoś, kto pozwoli mi w CV ukryć te rzeczy, które czynią mnie prze-kwalifikowanym do takiej pracy.

Wieczorem przed wyjazdem JP zaprosiła do siebie kilkoro najbliższych znajomych na pożegnalny bifor. Jej Perfekcyjność nie potwierdziła jeszcze kiedy wróci. Podkreśliła, że pobyt we Władysławowie potrwa minimalnie tydzień, maksymalnie zaś dwa. Trans dodała jednak, że rozważa odwiedziny w kilku miejscach w drodze powrotnej do Warszawy.


O swoim pomyśle trans napisała na blogu duzyformat.blog.pl

/Pudelek.pl/

Wypowiedz się! Skomentuj!