Jako że się od dawna umawiałyśmy i w ogóle
oraz z racji tego, że Paulina jest bogata i
aktualnie bezrobotna, wpadła do nas
na wódkę. Była też pizza, co jest
już absolutnie chore i z czym
nie mogę sobie poradzić.
To było miłe spotkanie!

Wypowiedz się! Skomentuj!