Capitol, Toro, Glam
W Capitolu doskonała impreza urodzinowa! Już
trzy lata jest z nami lokal. Z Asią dotarłam na
miejsce i po walce w szatni doskonale nam
tam czas mijał przy dobrej muzyce. Był na
miejscu bójka (nie jedna…), ale nas nie
dotyczyła. Potem nam napisali, że do
Toro mamy jechać. Jako że Asia nie
miała okazji tam być, to myślę sobie
że pojedziemy! Na szczęście zanim
na miejsce dotarliśmy, napisali do
nas, że są w Glam. Ostatecznie
więc tam wylądowaliśmy.
Wypowiedz się! Skomentuj!
Dodaj komentarz